Zwiewność
Zadumą
uwieczniam chwilę
ulatującego
płatka liść
poniesie gdzieś
w odległą dal
to co wczoraj
i co dziś
tulę kwiaty
te barwy niczyje
miłością promienieją
to dla nich żyję
żarem się modlę
i
milknę co chwila
ulotną chwilą
zwiewnością motyla
lato, 2008