poranek

  śnij jeszcze

  dzikość serca

  kochaj mnie

  ona majowa

  ona jak perła

  łzy

  bo ja kocham i czekam

  zwiewność

  wiosenny uśmiech


Łzy

łzy radości oblicze skrzą
kropla za kroplą
bezszelestnie

lśniące perły
kobiecego źródła
niosące tęsknotę

z jaśminowej cery
ze złocistych loków
spijam rozkosz bytu

samotne serca
chłoną podarowaną
chwilę szczęścia...

 

lato, 2008

 

 

 

 

 

 

 


             

LISTY           VIDEOTEKA             GALERIA             ARCHIWUM