Wszystko co się znajduje za tym szyldem są to jedynie:
Grzeszne
Urojenia
Twojej
Wyobraźni
GUTW wpisuje się świetnie w dekalog prof. Leszka Kołakowskiego.
Nazywał go hendekalogiem inteligenta. Myślę, że warto, aby ci, którzy chcą,
aby nazywać ich inteligentami przyswoili sobie owe jedenaście przykazań...
„Pierwsze przykazanie:
Ćwicz się w myśleniu o sprawach życia zbiorowego i własną pracę traktuj jako
przyczynek do tego życia, stosownie do twoich mniemań o tym, jak ów świat
mógłby być naprawiony lub usprawniony.
Drugie przykazanie:
Jeśli uważasz, że należysz do prawicy albo do lewicy, bądź zawsze gotów, gdy
cię zagadną, wyjaśnić przejrzyście, co to znaczy.
Trzecie przykazanie:
Jeśli sądzisz, że podział na lewicę i prawicę utracił sens w naszych
czasach, bądź też zawsze gotów to swoje mniemanie wyjaśnić.
Czwarte przykazanie:
Jeśli już musisz publicznie kłamać, zawsze pamiętaj o tym, które z twoich
kłamstw łatwo jest wykryć.
Piąte przykazanie:
Nie kompromituj się, przypisując innym ludziom opinie jakieś, gdy nie możesz
ich poprzeć cytatami ich autorstwa.
Szóste przykazanie:
Jeśli sadzisz, że wszyscy ludzie poza tobą są łajdakami, to jednak tego
publicznie nie mów, bo to ci dobrze nie zrobi.
Siódme przykazanie:
Jak najwięcej książek czytaj swoim małym dzieciom.
Ósme przykazanie:
Kochaj różne myśli, których się nauczyłeś od pisarzy czy filozofów.
Dziewiąte przykazanie:
Czytaj poetów, słuchaj klasycznej muzyki.
Dziesiąte przykazanie:
Zawsze pamiętaj, czym się ośmieszasz.
Jedenaste przykazanie:
Możesz być katolikiem albo buddystą, albo wyznawcą innej jeszcze wiary,
możesz też być, jak to się powiada, niewierzący i nie tracisz przez żadną z
tych wiar swojej przynależności do świata inteligencji. Nie możesz jednak
twierdzić, że twoja wiara lub niewiara jest równie dobrze ugruntowana jak
twierdzenia z nauk chemicznych czy geologicznych.
Wszystkich tych przykazań przestrzegać masz, jeśli chcesz należeć do
inteligencji. Ale, oczywiście, wcale nie musisz chcieć być inteligentem".
|