ja nie chcę być poetą

  mity

  wiosenna etiuda

  piknik na Santorini

  marzenia

  z muzyką kwiatów

  deszczowy walc

  wybacz tą miłość

  pod_niebem_akropolu

 



Wybacz tą miłość

Nim dogoni mnie Twój list
wysłany nad ranem
wybacz
niech nie budzi mnie myśl
porzuconej miłości
ginę w niej jak szary cień

budzisz wiatr lotny żar
w kropli zalśni słony deszcz
wybacz
on nie utuli mnie
gdy nocą zbudzi mnie krzyk
echem gasnącego uczucia

tak, chcę kochać żarliwie
tak, potrzebuję czułych słów
wybacz
czasem jestem głuchy
na miłosne strofy
nie spełnionych nadziei

w słońcu zmieniłaś me życie
czułem jakby cofnął się czas
wybacz
muszę zamknąć w sercu
stracony świat
wiem, nie zapomnę Twoich łez...

 

                                                    

TEKST                            WIDEOTEKA                             GALERIA                           ARCHIWUM