Z muzyką kwiatów
Światłem malujesz w letnim ogrodzie
ożywiając wyleniały gwasz
uwolnij zapachy kwiatów
w dzbankach uśpionych tkwią
paletą światła w barwy je odziej
w kolory soczystością tętniące
żółte, błękitne, krwawoczerwone
rozlane w płótnie płowym
odrobiną bieli rozproszone
tonacją melodii różniące
w słonecznych żółcieniach
obraz pąków zamglonych
powiewem cienia zamigoce
podziwiam, jakież to urocze
i nastrój chwili zmienia
igrasz ust czerwienią
różem wiosennych dni
źrenicą niebieskich obłoków
wabiąc namiętności grzechem
nim w szarość przemienią
czasem się do mnie uśmiechniesz
rozproszysz szare godziny
zamyślona niebo masz w oczach
nasz los zapisujesz w płótnie
choć jeszcze o tym nie wiesz
|